Alarmujący wzrost zachorowań na krztusiec!
Z badań prowadzonych w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego – Państwowym Zakładzie Higieny (NIZP-PZH) wynika, że niemal trzykrotnie wzrosła liczba zachorowań na krztusiec w roku 2012 r. w porównaniu z rokiem 2011. Ten alarmujący wzrost zachorowań na krztusiec odnotowano nie tylko w Polsce, ale też w innych krajach Europy, w USA oraz Australi.
Krztusiec to ostra choroba zakaźna dróg oddechowych. W ciągu pierwszych tygodni objawy krztuśca nie różnią się od innych infekcji górnych dróg oddechowych. Następnie pojawiają się typowe dla krztuśca, powtarzające i przedłużające się napady kaszlu, szczególnie w nocy prowadzące często do ciężkiego wyczerpania organizmu. Kaszel o różnym nasileniu może utrzymywać się wiele tygodni. Krztusiec jest szczególnie groźny dla najmłodszych, u których może przebiegać ciężko i prowadzić do niebezpiecznych powikłań a nawet śmierci. U młodzieży oraz osób dorosłych częściej przebiega łagodnie i jest rzadziej rozpoznawany.
W Polsce w roku 2011 r. odnotowano 1669 zachorowań na krztusiec (zapadalność 4,33 na 100 tys. mieszkańców), w tym 649 wymagających hospitalizacji. W roku 2012 liczba zachorowań na krztusiec wzrosła niemal trzykrotnie, odnotowano 4684 zachorowań (zapadalność 12,16 na 100 tys. mieszkańców) oraz 1497 przypadków hospitalizacji.
Szczególnie niepokojące są odnotowane zgodny wśród dzieci w innych krajach Europy, w USA oraz Australii, w Polsce do tej pory nie odnotowano zgonów wśród dzieci z powodu tej choroby. „Wśród wielu możliwych przyczyn wzrostu zachorowań na krztusiec najczęściej wymieniane są krótki czas utrzymywania się odpowiedzi poszczepiennej oraz pojawienie się szczepów pałeczki krztuśca zdolnych do unikania odpowiedzi odpornościowej”– tłumaczy prof. Anna Lutyńska z NIZP-PZH.
Krztusiec obecnie występuje najczęściej wśród młodzieży, osób dorosłych oraz starszych. Objawy krztuśca w tych grupach wieku mogą przebiegać nietypowo przypominając zwykłe przeziębienie. Dlatego starsze rodzeństwo, rodzice, opiekunowie lub dziadkowie mogą stać się groźnym źródłem zakażenia dla swoich niezaszczepionych lub nie w pełni uodpornionych dzieci, wnucząt lub podopiecznych, nic o tym nie wiedząc. Krztusiec jest najbardziej niebezpieczny dla najmłodszych dzieci, u których choroba przebiega ciężko i może prowadzić do niebezpiecznych powikłań, a nawet śmierci.
W Polsce realizowany jest obowiązkowy program szczepień przeciw krztuścowi obejmujący podanie pięciu dawek szczepionki do 6 roku życia. „W obecnej sytuacji epidemiologicznej szczególnie ważne jest powszechne stosowanie zaleceń szczepień przypominających wśród nastolatków w 14 roku życia oraz powtarzanie szczepień u osób dorosłych co 10 lat” – mówi prof. Anna Lutyńska z NIZP-PZH. O szczepieniach przypominających powinni pamiętać członkowie rodzin i osoby kontaktujące się z noworodkiem, pracownicy służby zdrowia – szczególnie na oddziałach neonatologicznych i pediatrycznych oraz osoby pracujące z dziećmi – dodaje prof. Ewa Augustynowicz z NIZP-PZH, redaktor niezależnego, eksperckiego portalu SZCZEPIENIA.INFO.
W odpowiedzi na alarmujący wzrost zachorowań na krztusiec, w celach usprawnienia diagnostyki i nadzoru epidemiologicznego nad tą chorobą w naszym kraju oraz opracowania strategii i działań zmierzających do poprawy efektywności szczepień przeciw krztuścowi NIZP-PZH wraz z fundacją HIGIEJA organizuje w dniach 6-7 czerwca br. spotkanie europejskiej grupy ekspertów ds. krztuśca Eupertgenomics/Eupertstrain, któremu towarzyszyć będzie konferencja satelitarna „Krztusiec – wciąż aktualny problem zdrowia publicznego”. Podczas tego spotkania eksperci z całej Europy będą dyskutować m.in. o częstości występowania pałeczek krztuśca i parakrztuśca w różnych grupach wieku oraz opracowaniu optymalnych strategii utrzymywania się odporności po podaniu szczepionek przeciw krztuścowi.