Decyzje o nieszczepieniu wynikają z braku wiedzy
W czasie obrad parlamentarnego Zespołu ds. Bezpieczeństwa Programu Szczepień Ochronnych Dzieci i Dorosłych 24 października 2017, prof. Ewa Helwich, Konsultant Krajowy w dziedzinie neonatologii powiedziała – Decyzje niektórych rodziców o nieszczepieniu dzieci wynikają z braku wiedzy o tym, co przynosi korzyści zdrowotne, a co ich nie przynosi.
Nawiązując do wypowiedzi uczestników spotkania uzasadniających decyzję o nieszczepieniu brakiem odporności noworodka, Pani profesor podkreśliła, że stwierdzenie, jakoby noworodek rodził się bez żadnej odporności „nie zgadza się z nauką i aktualnym stanem medycyny”. Jak dodała, noworodek „rodzi się z całkiem dobrą odpornością”.
Prof. Ewa Helwich wyjaśniła również zasadność szczepień dzieci przeciwko gruźlicy i wirusowemu zapaleniu wątroby (WZW) typu B.
Odnosząc się do opinii kwestionujących celowość szczepień, uzasadnianych tym, że w Polsce są nieszczepieni obywatele Ukrainy, a mimo tego nie wystąpiła epidemia, prof. Helwich podkreśliła, że nie ma jej właśnie dlatego, że polskie społeczeństwo jest szczepione.
– Dlaczego u nas się szczepi gruźlicę, a na Zachodzie nie? Bo mamy takich sąsiadów, jakich mamy – wyjaśniła.
– Nie chcemy wrócić do czasów, że gruźlica była tak powszechna, iż dzieci umierały w pierwszym roku życia – podkreśliła.
Konsultant w dziedzinie neonatologii wyjaśniała, że ważne jest również szczepienie dzieci przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B.
– To ciężka choroba, która (…) może doprowadzić do marskości wątroby, niewydolności i zgonu – przypomniała.
– W tej chwili jest szczepiona cała populacja; zanim dojdziemy do sytuacji, że kobiety rodzące będą szczepione w dzieciństwie, to jeszcze chwilę – dodała.
Profesor przekonywała zebranych, że „zestawienia szczepienia i nieszczepienia pokazuje, iż nieszczepienie doprowadziło do powrotu i nasilenia przypadków niektórych chorób np. odry, kokluszu”.
Źródło: