Dylematy Mamy i Taty

Być może targają Tobą wątpliwości

Czy dziecku nie przeciążasz układu odporności

Na szczepienia zgłaszając się w niewielkich odstępach

I chroniąc go przed tyloma chorobami, że aż głowa pęka.

Spokojnie, niech Cię ta pękająca głowa nie boli,

System immunologiczny nie jest zupą, którą można przesolić.

Więcej antygenów znajduje się na domowym dywanie,

Niż zawierają razem wzięte szczepionki obowiązkowe i zalecane.

Własnemu dziecku przychyliłbyś nieba,

Sięgnąłbyś gwiazdki, jakby zaszła potrzeba,

Troszczysz się ażeby włos mu nie spadł z głowy,

Z tego względu wybór pediatry nie może być przypadkowy.

Wybierz takiego, który odpowie, podpowie, doradzi

I kwalifikację do szczepienia solidnie przeprowadzi.

Wtenczas diabeł nie będzie tak straszny, jakim go malują,

A ewentualne NOP-y Cię nie zestresują.

Kupno samochodu zwykle z dobrym mechanikiem omawiasz,

Z poleconym fryzjerem na twarzowe strzyżenie umawiasz,

Remont swojego domu zlecisz tylko sprawdzonej ekipie,

Bo nie chcesz by w przykre niespodzianki obfitowało Twe życie.

Zaś decyzję o szczepieniu dziecka powierzasz przypadkowemu internaucie,

Zdanie autorytetów od zdrowia w głębokiej mając pogardzie.

Gdzie tu sens, gdzie logika? Komu na przekór chcesz zrobić?

Czy na złość przysłowiowej babci dziecku chcesz uszy odmrozić?

Wujaszek Google prawdę Ci powie,

Czy szczepić dziecko chętnie odpowie.

Ze szklanej kuli lub z fusów powróży,

Magicznej mikstury przepisem służy.

O strasznych NOP-ach bajkę opowie,

Aż włosy dęba stają na głowie!

Pod czaszką mętlik. Wierzyć, nie wierzyć?

Społecznościowej grupie się zwierzyć?

Tam ludzie pomogą, doradzą, wskażą,

Pomyśleć? Czy zrobić tak jak rozkażą?

A może by tak ekspertów posłuchać,

By w kwestii szczepień nie dać się oszukać?

Do biegu, gotowi, start!

Cóż żywot bez zdrowia jest wart?

Nic nie jest cenniejsze od zdrowia,

Życie to nie ruletka, wolisz nie ryzykować.

Dbasz o najbliższych, zwłaszcza o dzieci,

Więc prowokacjom nie ulegasz i szczepisz.